Cześć, zacznę od przedstawienia się – na imię mam Robert, nazwisko: Brzoskowski i jestem pomysłodawcą i jednym z założycieli POPR’u…

Tymi słowami rozpoczęliśmy wczorajsze (27.01.2015 r.) spotkanie w JRG4 z jednym z naszych założycieli – ratownikiem GOPR, który przez ponad 2 godziny przytaczał nam historię wydarzeń, które doprowadziły do powstania POPR, opisał jak wyglądały działania poszukiwawcze 14 lat temu oraz finalnie odpowiedział na całą masę pytań, których ratownikom nie brakowało. Serdecznie dziękujemy prelegentowi za nie tylko niezwykle interesującą konfrontację z przeszłością, ale i za ciągłe poparcie dla idei POPR!

               Dosłownie chwilę po przekazaniu pisemnego podziękowania z rąk Prezes Zarządu mgr Joanny Sikory, ok godz. 21:00, ratownicy zostali zaalarmowani do podjęcia działań poszukiwawczych za zaginionym w Gdańsku 30-letnim mężczyzną cierpiącym na autyzm, który ostatni raz został namierzony przez miejski monitoring nieopodal Placu Zebrań Ludowych, gdzie kierował się w stronę terenów leśnych.

WYNIK: Pomimo szeroko zakrojonych działań wespół z Pomorska Policja i Grupa Poszukiwawczo-Ratownicza OSP Gdańsk zaginiony w wyznaczonym obszarze nie został odnaleziony. Akcję przerwano ok. godziny 4:00 rano.

               Równolegle do prowadzonych w Gdańsku działań jeden z zespołów POPR, o godzinie 23:00, został zadysponowany przez Komendę Powiatową Policji w Lęborku do poszukiwań dwóch chłopców (12 i 14 lat), którzy ok. godz. 15:00 opuścili placówkę szkolną oraz nie dotarli do właściwych sobie miejsc zamieszkania.

WYNIK: Podczas prowadzonych przez ratowników POPR działań w terenie miejskim zaginieni zostali odnalezieni przez patrol Policji w okolicach dworca PKP w Lęborku, po namierzeniu lokalizacji telefonów komórkowych obydwu zaginionych

R. Brzoskowski


0 komentarzy

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *